
Tak jak mówiłem
kiedy oferta będzie dostępna.
Zanim Jeremy Clarkson stał się chwilowo „nieco mniej zajęty”, w pewnym głośnym programie motoryzacyjnym pokazywał nam, jak jego zdaniem powinien wyglądać idealny świat, czyli świat według Clarksona.
Na szczęście przez cały czas o nim pisał! W swojej najnowszej książce Tak jak mówiłem… Jeremy zgłębia mechanizmy rządzące naszym życiem – w skali lokalnej i globalnej – i odkrywa, jak je ulepszyć, by codzienność stała się przynajmniej znośna. To pomysły genialne w swojej prostocie! Oprócz tego z najnowszego Świata według Clarksona dowiemy się między innymi:
* jak z wieszaka na ubranie zrobić wykrywacz idiotów
* dlaczego największe szanse na przeżycie apokalipsy mają najmniej męscy z mężczyzn
* w jakiej branży najłatwiej zbić kapitał na oszustwie
* co Niemcom najbardziej przeszkadza w Anglikach
* jak powinna wyglądać nowa flaga Wielkiej Brytanii.
Świat według Clarksona. Tak jak mówiłem… skrzy się humorem, pęka w szwach od liczby opisywanych absurdów i zawiera niezdrową dawkę zdrowego rozsądku. Jeremy mówi, jak jest i jak chce, żeby było. W swoim niepowtarzalnym rozbrajającym stylu.
Tak jak mówiłem od Jeremy Clarkson możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook).
Clarkson od lat uważany jest przez opinię publiczną za osobę kontrowersyjną, o poglądach żadną miarą nie dających się wcisnąć w ciasną ramkę politycznej poprawności. Podobnie jest, jeśli chodzi o teksty, które wyszły spod jego pióra – bezlitośnie odsłaniające głupotę władzy, paradoksy prawne, absurdy życia codziennego w Wielkiej Brytanii.
Uwielbiany równie mocno, jak znienawidzony Clarkson okrasza swoje śmiałe sądy poczuciem humoru, dodając do tego sporo dystansu do siebie i świata.
Jeśli zapytacie mnie czy Jeremy Clarkson jest oryginalny, to odpowiem – nie jest. Od lat serwuje swoim fanom teksty w podobnym tonie. Rzecz w tym, że sięgając po jego książki, nie spodziewamy się niczego innego. Świadomie wybieramy tego typu narrację.
Stary, poczciwy Jeremy bawi od lat, dając prztyczka w nos możnym tego świata, przeciętniakom i nam – jego czytelnikom. Jeśli znajdziecie wolną chwilę, przeczytajcie koniecznie „Tak jak mówiłem…”. Mam nadzieję, że macie dość dystansu do siebie, by to wytrzymać.
Ocena: 5/6
czytaj więcej