
Pokolenie Ikea
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)
21.39 złpremium: 13.80 zł Lub 13.80 zł | |||
-9% 17.28 zł Lub 15.55 zł | |||
20.40 zł | |||
23.00 zł | |||
23.00 zł Lub 20.70 zł | |||
-9% 17.28 zł | |||
17.28 zł | |||
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (4) |
Dosadna, pełna ekspresji powieść o młodych współczesnych, którzy pracują po to, aby spłacać kredyty, i czują się coraz bardziej rozczarowani rygorystycznym życiem sprzedanym za namiastki szczęścia.
Jak zabawia się w piątkowy wieczór młody gwiazdor warszawskiej palestry? O czym śni Olga, grzeczna dziewczynka z dobrego domu, codziennie wbijająca się w garsonkę? Za czym tęsknią ludzie w szklanych wieżowcach? Co jeszcze można sprzedać? Czy życie trwa przez dwa tygodnie w roku?
„Znam ten typ. Taki, kurwa, emocjonalny dusiciel. Dusi i dusi, i dusi. Gdzie idziesz? O której wrócisz? Pamiętaj, mamy jechać do mamy! Czemu tyle pijesz? Inni tyle nie piją. Zabaw mnie. Jesteś taki nudny.
Nie pójdziesz grać w kosza. Wszystko ja muszę robić. Czy ty mnie jeszcze kochasz? Dlaczego Cię jeszcze nie ma, co Ty sobie myślisz? Zmień pas! Stań tutaj!
Kiedy pojedziemy na zakupy do Ikei? Gdzie wchodzisz, dopiero myłam podłogę! Dlaczego ciągle siedzisz przy komputerze? Kiedyś byłeś inny.
Dawniej żona Ufa robiła mu laskę w parku o dwunastej w południe. Teraz robi mu co najwyżej pranie.
Man is incomplete, until he is married. Then he is finished” – fragment powieści
-
Łukasz • 06/03/2017 -
Magdalena • 24/01/2017 -
Bernadeta • 11/02/2016 -
Jola • 24/07/2015 -
Adrian • 14/03/2015 -
Patrycja • 06/02/2015 -
Aldona • 18/06/2014
Mój największy problem z tą książką to fakt, że jest ona nierealistyczna. Trudno uwierzyć bowiem w to, iż istnieją ludzie o tak ograniczonych poglądach i sposobie patrzenia na świat. Piotr C stworzył „satyrę XXI wieku”, ale zdecydowanie nieudaną. Nawet jeśli pojawiają się w niej fragmenty rzeczywistych zachowań to są one przejaskrawione do granic możliwości.
Całość wywodu trzydziestoletniego prawnika, którego niemalże życiowym celem jest „zaliczanie kolejnych panienek”, ubarwiona jest wieloma, wieloma przekleństwami. Nie mam problemu z wulgaryzmami w książkach. Są one dość istotnym elementem, ponieważ dodają realizmu. Komu z nas nie zdarza się czasem przekląć? Niektórym zdarza się częściej, innym rzadziej. Niestety co za dużo to niezdrowo, a w tym przypadku autor stanowczo przesadził.
Z drugiej jednak strony książka stanowi interesującą propozycję ze względu na styl pisania. Ociera się on co prawda mocno o grafomanię, ale stanowi intrygującą ciekawostkę. Piotr C pisze w sposób bardzo dynamiczny, a sama publikacja – mimo, iż krótka – to przepełniona jest najróżniejszymi obserwacjami i przeżyciami. Autor bardzo często używa krótkich, jednowyrazowych zdań. Warto również zwrócić uwagę na słownictwo używane w książce. Pojawiają się tu nawet definicje między innymi tytułowego pokolenia ikea, szlaufów czy też słoików. Bez wątpienia nie jest to literatura wysokich lotów, ale posiadająca zaskakująco bogate słownictwo. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę kolejne określenia seksu i użycia coraz to nowych przekleństw w najróżniejszych połączeniach.
Jednego nie można Piotrowi C. zarzucić – jest on dość dobrym obserwatorem otaczającej go codzienności, co przejawia się choćby w ciętym dowcipie głównego bohatera. Jednak zabrakło mu pomysłu na dobre użycie tej umiejętności. W efekcie powstał niestety zlepek historii o relacjach damsko-męskich okraszony realiami pracy w korpo z dużą dawką wulgaryzmów. Pokolenie Ikea nie wnosi zupełnie nic wartego zapamiętania. Może co najwyżej być źródłem dość wątpliwej rozrywki. Na jeden wieczór.
Ocena: 2+/6