
Jeśli jakimś cudem
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)
13.96 zł Lub 12.56 zł | |||
32.46 złpremium: 20.94 zł Lub 20.94 zł | |||
29.00 zł | |||
34.90 zł | |||
34.90 zł | |||
13.96 zł | |||
20.07 zł | |||
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (6) |
Kiedyś powiedział, że jeśli los znowu skrzyżuje ich ścieżki, zrobi wszystko, by ją poślubić. Ale z upływem lat wiele się zmieniło...
Jeden niewiarygodny dzień i jedna noc tysiące kilometrów od domu całkowicie zmieniły życie Aurory. Przeznaczenie wepchnęło ją prosto w ramiona nieziemskiego chłopaka, Mala, który grał na gitarze na środku ulicy w Dublinie i natychmiast zawładnął jej sercem. Oboje wiedzieli jednak, że są w momencie życia, w którym nie mogą zostać parą, a rozstania nie da się uniknąć. Na barowej serwetce spisali więc kontrakt: jeśli jakimś cudem jeszcze kiedyś się spotkają, zrobią wszystko, aby być razem.
Osiem lat później los ponownie łączy ich ścieżki. Rzecz w tym, że Rory wiedzie idealne życie – ma dobrą pracę, cudownego chłopaka i plany na przyszłość. Mal zatrzymał jednak serwetkę, na której spisali swoją przysięgę. Czy mężczyzna zażąda dotrzymania warunków zawiązanej pod wpływem impulsu umowy? Czy Rory dotrzyma słowa?
O e-booku Jeśli jakimś cudem... blogerzy napisali:
Zakochałam się w tej historii i jestem przeogromnie wdzięczna, że miałam szansę ją poznać. - Inthefuturelondon - Natalia Świętonowska
Pewnego dnia życie Aurory całkowicie się odmienia. Kiedy dziewczyna przylatuje do Irlandii, by odwiedzić rodzinne strony zmarłego ojca, nawet nie przypuszcza, co ją spotka. No, a jednak – na jej drodze staje on. Mal, który tamtego dnia całkowicie zawładnął jej sercem. Oboje jednak doskonale wiedzieli, że ich rozstanie jest nieuchronne. Dlatego sporządzili kontrakt – jeśli spotkają się w przyszłości, zrobią wszystko, by ze sobą być. Osiem lat później nadarza się okazja – jednak Aurora jest w szczęśliwym związku i ma dobrą pracę. Mal jednak nadal posiada kontrakt. Czy tym razem ich relacja ma szansę na rozwój?
Początek tej historii wzbudził we mnie ciepłe uczucia. Choć domyślałam się, że ta sielskość nie będzie trwać przez całą książkę, to jednak pozwoliłam sobie na odczuwanie tego. Od razu też napiszę, że nie miałam jeszcze okazji czytać książek L.J. Shen, ale po tym tytule – chcę więcej.
Postać Aurory wzbudziła moją sympatię i zaciekawienie. Ta kobieta przeszła w życiu całkiem sporo, jednak mimo tego sięgnęła po swoje marzenia i postanowiła je spełniać. Uważam ją za bohaterkę bardzo dobrze wykreowaną i po prostu sympatyczną. Nie oznacza to też, że nie miała ona żadnych wad. Dzięki temu jednak stała się ona bardziej ludzka.
Mal z kolei wydał mi się mężczyzną, który raczej nie do końca wie, czego chce. Z jednej strony okej – pragnął Aurory i chciał zbudować z nią coś trwałego, z drugiej jednak chyba nie bardzo potrafił radzić sobie ze swoimi emocjami. Chwilami wychodziło z niego bardzo toksyczne zachowanie, co akurat nie do końca przypadło mi do gustu. No, ale ostatecznie mogę stwierdzić, że on również został dobrze wykreowany, a to muszę docenić.
Głównym wątkiem powieści jest miłość. Co za zaskoczenie, co nie? W końcu to romans. No, ale chodzi mi tutaj o miłość, która może nie porywa ludzi do najbardziej szalonych rzeczy, ale jednak tli się w ich sercach i nie pozwala o sobie tak całkowicie zapomnieć. Dlatego też ten wątek tak mocno przypadł mi do gustu. Był niezbyt skomplikowany, a jednocześnie rozgrzewający i po prostu wciągający.
Jeśli jakimś cudem... to tytuł, który na dłuższy czas zapadnie mi w pamięci. Zakochałam się w tej historii i jestem przeogromnie wdzięczna, że miałam szansę ją poznać. Tym samym też wiem, że chciałabym poznać twórczość autorki w szerszym kontekście - jej pióro bardzo mi odpowiada i sprawia, że się odprężam.
Jeżeli szukacie dobrego, przyjemnego i po prostu wciągającego romansu na dłuższy, chłodny wieczór, to myślę, że z ręką na sercu mogę polecić Wam właśnie tę pozycję.
Ocena: 5+/6 czytaj więcej