ebook Billy Summers
3.71 / 5.00 (liczba ocen: 3495)

Billy Summers
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)

E-book - najniższa cena: 27.01
Audiobook - najniższa cena: 35.21
wciąż za drogo?
33.48 złpremium: 21.60 zł Lub 21.60 zł
27.01 zł Lub 24.31 zł
-23% 27.72 zł Lub 24.95 zł
30.90 zł
36.00 zł
27.98 zł
29.63 zł
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (5)
Wesprzyj UpolujEbooka.pl - postaw kawę
Inne proponowane

Uczta dla wielbicieli pióra Stehena Kinga. Ebook „Billy Summers” to powieść, w której wojenna trauma i cyniczne zło łączą się z nostalgicznym przywiązaniem do małego amerykańskiego miasteczka i jego mieszkańców. To fabuła o twardzielu, który – chcąc, nie chcąc – znalazł się na ostatecznej drodze ku odkupieniu.

Książka mistrza gatunku.

Billy Summers jest najlepszy w swoim fachu. Eliminuje ludzi, ale tylko tych naprawdę złych. Był snajperem w Iraku, więc zna się na rzeczy i zawsze strzela celnie. Tym razem przyjmuje ostatnie zlecenie. Czas w końcu na zasłużoną emeryturę.
Niestety, coś idzie nie tak… A nawet wszystko…

O e-booku Billy Summers blogerzy napisali:

Billy Summers to pozycja dla czytelników sięgających po klasyczne kryminały, ale także mocniejsze powieści obyczajowe. Znajdziecie w niej rewelacyjną kreację głównego bohatera, ciekawe wątki związane z jego moralnością i niesamowicie plastyczną historię. - Monika Lewandowska - Kocham Cię, moje życie

Billy Summers to książka, która w tym roku wywarła na mnie największe wrażenie. To powieść, którą trudno będzie zdeklasować z pozycji lidera. King to prawdziwy król w dawkowaniu emocji, to wirtuoz tworzenia fabuły, to prawdziwy mistrz kreowania bohatera. - Tomasz Kosik - Czyt-NIK

Billy Summers od Stephen King możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook) lub słuchać w formie audiobooka (mp3).
Życie to impreza, a żadna impreza nie trwa wiecznie.
Od dawien dawna kilku znajomych zachęcało mnie, abym sięgnął po „coś” Stephena Kinga. Kilka dni temu nastał ten dzień. Przeczytałem najnowszą powieść MISTRZA.

Billy Summers to książka, która w tym roku wywarła na mnie największe wrażenie. To powieść, którą trudno będzie zdeklasować z pozycji lidera. King to prawdziwy król w dawkowaniu emocji, to wirtuoz tworzenia fabuły, to prawdziwy mistrz kreowania bohatera.

Tytułowy bohater zajmuje się eliminowanie ludzi. Jest snajperem nieomylnym, dokładnym. To profesjonalista w każdym calu. W jego fachu nie ma lepszych od niego. A ta powieść nie ma sobie równych.

Mógłbym w nieskończoność wymieniać superlatywy dzieła Stephena Kinga. Lecz myślę, że fanów jego twórczość nie trzeba specjalnie namawiać. A czytelników takich jak ja, którzy nie mieli jeszcze przyjemność poznać twórczość Kinga, mogę zapewnić, że Billy Summers dostarczy Wam ekstremalnych doznań. Jeśli chcecie przeczytać książkę, o której nigdy nie zapomnicie, to koniecznie po nią sięgnijcie.

Po odłożeniu tej książki zastanawiałem się, co takiego siedzi w głowie Stephena Kinga, by stworzyć taką historię? Jaki talent należy posiadać, by opakować ją w taki sposób?

Billy Summers to doskonała mieszanka kryminału i thrillera. To przepis na udaną czytelniczą ucztę. To gotowy scenariusz na film. Co takiego sprawiło, że książka ta jest wyjątkowa? Przede wszystkim historia. Jej konstrukcja jak i również kreacja samego bohatera.

Summers jak już wcześniej wspomniałem, jako płatny morderca zajmuje się eliminowanie ludzi. Ludzi tych złych, którzy nie powinni stąpać po ziemi. Wcześniej był żołnierzem marines. Każda jego misja kończy się sukcesem. Do czasu, gdy otrzymuje kolejne, dwudzieste już zlecenie opiewające na kwotę półtora miliona dolarów. Billy musi wyeliminować mordercę, który przebywa w zakładzie karnym. Do zabójstwa ma dojść w momencie dostarczenia go do sądu. Jaki plan wymyśli Summers? Czy wypali?

Pewne jest to, że Stephen King wypalił z prawdziwą petardą, która rozsadza nas maksymalną dawką mocnych wrażeń. A ja podekscytowany najnowszą książka autora zapisuję na swą listę kolejne książki pisarza z adnotacją „must read”.

Ocena: 6/6 czytaj więcej
©Czyt-NIK
O czym jest książka, czyli o fabule słów kilka…

Tytułowy bohater Billy Summers jest byłym snajperem z Iraku. Jest też najlepszy w swoich fachu, nigdy nie pudłuje i nic nie pozostawia przypadkowi. Teraz zajmuje się bowiem eliminacją ludzi, ale tylko tych, którzy w jego poczuciu sobie naprawdę na to zasłużyli. To zlecenie ma być jego ostatnim przed przejściem na zasłużoną emeryturę. Niestety, szybko okazuje się, że tym razem nic nie dzieje się tak jak powinno…

Moja opinia, czyli co mnie zachwyciło, a co jednak trochę mniej…

Billy Summers to kolejna, kryminalna odsłona twórczości Mistrza grozy, którą niewątpliwie i niezmiennie pozostaje Stephen King. Ja choć lubię obie odsłony pisarza, to wydaje mi się, że to właśnie w tym kryminalnym wydaniu odnajduję się najlepiej.

Niestety, muszę przyznać, że początkowo naprawdę miałam ciężko wsiąknąć w tę historię i co jest w moich oczach dość charakterystyczne dla powieści tego autora byłam tym początkiem lekko znudzona. W pewnym momencie jednak dzieje się coś, co przykuwa moją uwagę. Jedno spotkanie odmienia w moich oczach zupełnie tę powieść. Od tego momentu ta historia nabiera głębi, ma swoje drugie a nawet trzecie dno i o matko! dokładnie z każdą kolejną stroną nie tylko byłam coraz mocniej zaangażowana w tą historię, ale także co najważniejsze z każdą stroną coraz mocniej odczuwałam kunszt Kinga i to co w tej historii chciał przekazać.

Totalnie zachwyciłam się głównym bohaterem tej powieści. Uwielbiam całą sobą takie niejednoznaczne postacie. Billy Summers, pomimo że jest płatnym zabójcą ma swój absolutnie prawdziwy i niezachwiany kodeks moralny. Do tego kreacja tego bohatera, do czego również przyzwyczaił nas autor, jest dopracowana w każdym calu. W tej powieści mamy okazję poznać jego teraźniejszość, zastanowić się nad jego przyszłością, ale także dzięki pisanej przez bohatera książce poznać jego przeszłość. Dzięki temu zabiegowi miałam poczucie, że Billy jest totalnie kompletny. Że znam go od zawsze.

Odnosząc się jeszcze do tej przyszłości. Jestem zachwycona sposobem zakończenia tej historii. Po zamknięciu książki, siedziałam jeszcze kilka chwil by dotarło do mnie, co tam tak naprawdę się wydarzyło i snułam w głowie różne wersje tego co przeczytałam. To zakończenie jest zdecydowanie na miarę Mistrza Kinga.

Podsumowując: Dla mnie ta powieść mogłaby zacząć się właściwie po jednej czwartej tej historii. Mam jednak poczucie, że cała reszta wynagrodziła mi ten początek. King pisze niezwykle plastycznie, ciekawie i mimo tendencji do rozwlekania wątków, jest to bardzo logiczna i łącząca się w jedną całość historia, którą czytało mi się doskonale. Czuję się w zupełności nią usatysfakcjonowana.

Komu polecam?

Billy Summers to pozycja dla czytelników sięgających po klasyczne kryminały, ale także mocniejsze powieści obyczajowe. Znajdziecie w niej rewelacyjną kreację głównego bohatera, ciekawe wątki związane z jego moralnością i niesamowicie plastyczną historię.

Jeśli zbieracie się do poznania twórczości Stephena Kinga, ale nie do końca odnajdujecie się w nadprzyrodzonych elementach, to myślę, że właśnie ta książka jest do tego doskonałą pozycją.

Jeśli jesteście fanami Kinga pełnego grozy, jest to dla Was idealna okazja by przekonać się do jego innej strony.

Ocena: 5/6 czytaj więcej
©Kocham Cię, moje życie
Komentarze dotyczące książki:
  • Awatar

    Stephen potrafi lepiej. Historia naprawdę fajna. Ale trochę jakby poniżej możliwości króla słowa. Jak zawsze King doskonale się przygotował. Odrobił lekcje i opowieść wypada bardzo prawdziwie. Chociaż jest obrzydliwie lewacka. W tej kwestii nakłamał okropnie, bo wszelkie zboczenia i chęć sprawowania władzy absolutnej nad światem to wybitnie lewacka domena. Natomiast poruszane wątki wojny, operacji wojskowych, pracy snajpera są dopracowane na ostatni guzik. Jednak książka w całości jest dość zwyczajna. Zupełnie nie, jak spod pióra Stephena Kinga. Mimo to, warto sięgnąć. Nie zmarnujecie czasu.

  • Awatar

    Bardzo przeciętna historia, napisana przez nieprzeciętnie utalentowanego Autora. Niestety wyszło jak na Kinga słabo.

  • Awatar

    Jak ja bym chciał żeby na świecie istniały tylko takie książki. Takie, które kiedy biorę je do ręki wiem, że nie mnie zawiodą, nie znudzą. Dadzą to, czego oczekuję od literatury. Emocje, obawa o bohatera, smutek. I szczeście... Chciałbym, aby na świecie istatniały tylko takie książki, jakie pisze teraz Stephen King. Ale ten Stephen King, który nie wywołuje duchów i innych straszydeł. Ten King, który potrafi czarować słowem tak, jak zrobił to teraz w Billym Summersie.

Warto zerknąć