
Informacja zwrotna
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)
30.60 złpremium: 19.74 zł Lub 19.74 zł | |||
-6% 24.68 zł Lub 22.21 zł | |||
28.90 złempikGO: 24.99 zł z Empik Go 24.99 zł | |||
26.90 zł | |||
27.97 zł Lub 25.17 zł | |||
-45% 16.45 zł | |||
26.98 zł | |||
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (3) |
Jakub Żulczyk – autor „Wzgórza psów” i „Ślepnąc od świateł”, jeden z najbardziej rozpoznawalnych i bezkompromisowych pisarzy młodego pokolenia – powraca w swojej najlepszej i najbardziej dojrzałej powieści. W swoistym połączeniu ANTYKRYMINAŁU i dramatu psychologicznego, od którego nie będziemy mogli się oderwać. Czy Marcin Kania – żyjący z tantiem były muzyk, dotknięty chorobą alkoholową – znajdzie w swoim umyśle klucz do odkupienia i odnalezienia syna, zanim nie będzie za późno?
Nazywam się Marcin Kania. Jestem alkoholikiem i zaraz zabiję człowieka…
Syn Marcina Kani, żyjącego z tantiem byłego muzyka, twórcy jednego z największych polskich hitów, pewnego dnia znika bez śladu. Jedyne, co po sobie pozostawia, to zakrwawione prześcieradła. Kania wie, że poprzedniego wieczoru widział się z synem. Jednak prawie nic z tego spotkania nie pamięta. Zapił.
Kania, alkoholik leczący się z choroby w ośrodku „Jutro”, wyrusza w szaleńczą podróż w poszukiwaniu syna. Ta odyseja po mieście, w którym każde z miejsc ma swoją brudną tajemnicę, popchnie go w najmroczniejsze rejony ludzkiego psyche, naprowadzi na trop największej w polskich dziejach afery reprywatyzacyjnej oraz skonfrontuje ze złem, które wyrządził swojej rodzinie.
Klucz do odkupienia i odnalezienia syna tkwi w wyniszczonym przez alkohol umyśle Marcina. Musi sobie tylko przypomnieć. Jaka będzie informacja zwrotna?
O e-booku Informacja zwrotna blogerzy napisali:
Informacja zwrotna uwiera, sprawia ból, jak również ostrzega przed złem i rażąco niewłaściwym postępowaniem. Myślę, że czytelnicy, którzy zetknęli się z chorobą alkoholową lub innymi uzależnieniami, mogą być bardzo poruszeni. Przyznaję, że na mnie wywarła ogromne wrażenie. Śmiało mogę napisać, że Jakub Żulczyk nie zwolnił ręki i zbombardował czytelnika serią celnych spostrzeżeń i wniosków. - Katarzyna Denisiuk - Na czytniku
-
Tomek • 02/08/2021
Kilka słów o fabule
Bohaterem powieści jest Marcin Kania. To były muzyk, twórca muzycznego przeboju, który dał mu sławę, i co za tym idzie, mnóstwo pieniędzy. Ma żonę, córkę i syna, który pewnego dnia znika. Zaginięcie nie byłoby takie tajemnicze, gdyby nie fakt, że Marcin Kania zapił podczas spotkania z synem i nie pamięta, co działo się poprzedniego wieczoru.
Za Marcinem Kanią, jak najwierniejszy druh, stoi alkoholizm, podlewany i pielęgnowany przez niego latami. Nałóg, który zniszczył życie jego żywicielowi oraz każdemu członkowi rodziny. Mężczyzna musi z wyniszczonego, dziurawego umysłu wydobyć skrawki wspomnień, które pozwolą mu złożyć w całość rozsypane puzzle wydarzeń i odkryć prawdę o synu. Jedno jest pewne – nie może liczyć na taryfę ulgową. Czara goryczy dawno się przelała, a weksel zaufania stracił pokrycie.
Kilka słów o wrażeniach
Powieść Jakuba Żulczyka wali w splot słoneczny bez sekundy wahania i nie jeden raz, a wielokrotnie. Jej fabuła jest doskonałym studium choroby, która niszczy wszystko i zrównuje z ziemią każde uczucie i relację. Bohater łapie się szczątków pamięci, żeby odnaleźć syna. W tej galopadzie cały czas potyka się o krzywdę, którą wyrządził najbliższym.
Informacja zwrotna to również świat afery reprywatyzacyjnej, układów i przekrętów, w którym babrają się (nie)świadomie bohaterowie książki. Jakub Żulczyk z werwą i kunsztem posplatał ze sobą wielowątkową fabułę sprawiając, że czytelnik z przyjemnością nurkuje w odmętach emocji i degrengolady.
Podsumowując
Informacja zwrotna jest kapitalnie skonstruowana. Uwiera, sprawia ból, jak również ostrzega przed złem i rażąco niewłaściwym postępowaniem. Myślę, że czytelnicy, którzy zetknęli się z chorobą alkoholową lub innymi uzależnieniami, mogą być bardzo poruszeni. Przyznaję, że na mnie wywarła ogromne wrażenie. Śmiało mogę napisać, że Jakub Żulczyk nie zwolnił ręki i zbombardował czytelnika serią celnych spostrzeżeń i wniosków. Polecam!
Zawsze mówią, że coś jest na zawsze: będę kochał cię na zawsze, zawsze tam, gdzie ty, zawsze wierni. A przecież nie ma „zawsze”, jest tylko do śmierci. To duża różnica.
Ocena: 5/6