Dylemat
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)

Jeden dzień, a tyle irytacji... Tyle wzniosłych słów o tych ostatnich kilku godzinach szczęścia, jednak czy gra była warta świeczki? Było tak cool czy nie? Standardowo dorzuci się jeszcze kilka brzydkich paprochów z dawniej i bardzo dawno, ale to już niczego nie zmieni. Będzie niby poprawnie, ale kiepsko i nawet wielki wybuch na koniec, nie przyniesie ulgi. Szkoda, bo panią stać na znacznie więcej.



Ocena: 3+/6 czytaj więcej

Na każdą nową powieść B.A. Paris czekam z niecierpliwością i choć mam wśród nich swojego faworyta Za zamkniętymi drzwiami, na żadnym tytule się nie zawiodłam. Co więcej, każdy z nich był gwarancją pochłaniającej czytelnika historii.

Po kilku rozdziałach Dylematu, jasne było, iż tym razem autorka poszła nieco inną drogą. Wprawdzie, w pewnym stopniu mamy dotychczasowy schemat tj. małżeństwo i sekret, jednak nie ma tu mroku, tej pełnej premedytacji cząstki zła, która towarzyszyła bohaterom poprzednich książek autorki.

Dylemat jest bardzo tajemniczy. Wydaje się, iż tajemnicę ma każdy członek rodziny Harman. Josh unika rozmów z ojcem, Marni w trakcie kontaktów na Skypie zbywa rodziców, Adam organizuje dla żony niespodziankę i w końcu sama Livia ewidentnie coś przed partnerem ukrywa.
Kobieta, z ogromnym przejęciem szykuje się do imprezy z okazji czterdziestych urodzin. Uroczystości, która wynagrodzić ma jej słabe przyjęcie weselne sprzed lat. Obecni mają być niemal wszyscy przyjaciele i członkowie rodziny, prócz rodziców, z którymi nie ma kontaktu i córki, która studiuje zbyt daleko, by przybyć na urodziny matki.
Co dziwne, kobieta wcale nie jest nieobecnością córki zmartwiona, stan ten maskować musi jednak przed mężem, który planuje zaskoczyć ukochaną – przylotem Marni.

Wydarzenia, które mają miejsce w ciągu jednej doby, poznajemy z punktu widzenia obojga małżonków, dzięki temu łatwiej wypracować nam sobie obiektywny status świadka całości zdarzeń.
Dodatkowo, rozdziały podzielone są czasowo, co dawkuje napięcie związane z finałem.

Tę książkę, jak każdą z dotychczasowych powieści B.A. Paris, czyta się bardzo szybko. Jest kilka zagadek, jest napięcie, trudne relacje rodzinne, zarówno te z przeszłości, jak i aktualne: brak kontaktu Livii z rodzicami, trudne relacje Adama z synem, pragnienie ojcowskiej miłości i akceptacji, brak porozumienia w rodzinie, czy też chęci rozwiązania problemu poprzez rozmowę.
W Dylemacie autorka zawarła dość szeroki zakres problematyki z zakresu relacji między bliskimi sobie osobami. Znając fabuły wcześniejszych powieści B.A.Paris, czytając, pozostawałam w stanie wzmożonej czujności. Na każdym etapie powieści doszukiwałam się dodatkowego dna, tej kryminalnej, odmiennej, pełnej premedytacji twarzy bohaterów. W oczekiwaniu tym trwałam do samego końca, byłam wręcz pewna, że ostatnie strony skrywają boom(!), zwrot akcji, który rozłoży mnie na łopatki.
Jednak nic takiego nie nastąpiło… Może właśnie dlatego koniec jest tak nieoczywisty. Któż spodziewałby się takiego finału po B.A. Paris? Ja na pewno nie.

Czuję niedosyt…. Trudno mi jednoznacznie nazwać Dylemat thrillerem psychologicznym. Sklasyfikowałabym go jako mocniejszą powieść obyczajową z psychologicznym wątkiem.
Nie mogę jednak powiedzieć, iż jestem zawiedziona. Nie żałuję, że sięgnęłam po tę powieść, bo jak przy każdej książce autorki, dałam się wciągnąć w akcję, przeczytałam ją bardzo szybko, ubolewając, że nie mam w ciągu dnia czasu, by rozsiąść się wygodnie i czytać, czytać..
Nie był to zmarnowany czas.
Zatem, jeśli szukacie pochłaniającej powieści, sięgnijcie koniecznie!

Ocena: 4/6 czytaj więcej

O czym jest książka, czyli o fabule słów kilka…

Livia i Adam stanowią dość typowe, kochające się małżeństwo. Jak każda rodzina również i oni mają swoje problemy jednak zdają się nad nimi panować. Livia właśnie kończy czterdzieści lat i z tej okazji planuje wydać swoje wyczekiwane od dłuższego czasu wielkie przyjęcie, na którym zjawią się wszyscy jej przyjaciele i bliscy. Jedyną nieobecną będzie córka kobiety Marnie, która studiuje w Hongkongu. Livia w pewien sposób cieszy się jednak na nieobecność dziewczyny. Tymczasem jej mąż planuje zrobić żonie niespodziankę polegającą na przylocie Marnie. Tuż przed przyjęciem Adam dowiaduje się jednak, że samolot, którym mogła lecieć jego córka rozbił się. Nie ma jednak stuprocentowej pewności, czy Marnie zdążyła na ten samolot i nie chce tej pewności mieć. Mężczyzna staje przed dylematem, czy powiedzieć żonie o swoich obawach i popsuć jej dzień, który miał być jednym z szczęśliwszych w jej życiu?

Moja opinia, czyli co mnie zachwyciło a co jednak trochę mniej...

B.A.Paris to autorka, która zdobyła ogromną popularność wśród polskich czytelników. Do tej pory jak słyszę nazwisko tej angielskiej pisarki, staje mi przed oczami ogromna kolejka fanów czekających na spotkanie z autorką na zeszłorocznych Warszawskich Targach Książki. Wstyd się przyznać ale ja nie miałam wcześniej przyjemności poznać książek B.A.Paris, mimo że naprawdę wiele dobrego o nich słyszałam i czytałam. Gdy więc zobaczyłam w zapowiedziach wydawniczych, najnowszą publikację pisarki, wiedziałam, że właśnie oto nadszedł właściwy moment na to by dowiedzieć się, czy i mi również tak mocno książki tej autorki przypadną do gustu.

Dylemat to powieść po którą sięgnęłam z założeniem, że jest takim typowym thrillerem psychologicznym, w którym niewiele się dzieje ale wszystko zmierza do przerażającego finału. Już po kilku stronach zorientowałam się jednak, że dość mocno się pomyliłam. Autorka już w pierwszych rozdziałach wykłada, że tak powiem kawę na ławę. Ale nie myślcie sobie, że wszystko jest jasne. Wbrew pozorom, to bowiem, nie jedyna taka „kawa”, którą autorka ma jeszcze do zaserwowania.

To co podobało mi się najmocniej w lekturze tej książki, to fakt, że Paris udało się skutecznie budować we mnie napięcie. Niestety, zaskutkowało to tym, że zakończenie tej historii wydało mi się takie bez fajerwerków, których coraz mocniej oczekiwałam i trochę w rezultacie rozczarowało.

Niemniej uważam, że największą zaletą tej powieści są portrety psychologiczne bohaterów i ich rozważania moralne. Bardzo przypadła mi do gustu narracja pierwszoosobowa prowadzona z perspektywy Livii i Adama a także podzielenie jej na czasy. Dzięki temu ta powieść przywodzi na myśl życiową układankę poskładaną w jedną całość. Co do samych dylematów, przed którymi stają bohaterowie to można je oceniać zerojedynkowo. Ja bym zrobił tak samo / nie zrobił ta samo. Można przyjąć również ogromny margines niewiadomych, które pozostawiła czytelnikowi autorka. Co ja sama uczyniłam.

Czy i komu polecam?

Dylemat to powieść dla miłośników thrillerów psychologicznych i powieści obyczajowych z mocnym wątkiem psychologicznym. Mnie ta historia naprawdę bardzo wciągnęła i zdecydowanie zachęciła nie tylko do wyglądania kolejnych powieści tej autorki ale także do sięgnięcia wreszcie po te poprzednie. Zdecydowanie polecam.

Ocena: 4+/6 czytaj więcej

B.A.Paris to gorące nazwisko ostatnich lat. Czy książka, która będzie miała 11 marca jest warta przeczytania? Zapraszam na moje odczucia.

Livia bardzo wcześnie zaszła w ciążę, co stanęło jako mur niezgody między nią a jej rodzicami. Nie rozmawiali z sobą od ponad dwudziestu lat. Dziewczyna marzyła o cudownym weselu, ale niestety musiała się pożegnać z marzeniami. Dlatego od wielu lat planuje wyprawić wielką imprezę urodzinową, a 40 lat doskonale do tego pasuje. Wszystko przygotowuje od bardzo dawna, nie licząc się z kosztami. Adam bardzo ją wspiera w tym planowaniu jej święta.

Zawsze wiedziałem, że Livia zechce urządzić na swoje czterdzieste urodziny wielkie przyjęcie, jednak nie zdawałem sobie sprawy, jak wielkie, dopóki przed kilkoma miesiącami nie zaczęła rozprawiać o firmach cateringowych, namiotach i szampanie.
Ich córka Marnie, studiująca daleko w Hongkongu niestety nie może przylecieć na imprezę. Livii jest to nawet na rękę, ponieważ poznała sekret córki, z którym trudno jest się pogodzić. Nieświadomy niczego mąż, Adam, pomaga córce załatwić bilety przesiadkowe, tak aby zdążyła na imprezę i była jej największym zaskoczeniem. Niestety przed samym przyjęciem Adam dowiaduje się o katastrofie samolotu, którym mogła lecieć Marnie... Czy powiedzieć Livii, że być może ich córka zginęła? Czy dać jej radość tego dnia i zachować sekret na czas imprezy? To jest prawdziwy DYLEMAT....

A gdybym tak... gdybym tak powiedział jej po przyjęciu? [...] Jeśli Livia może zaznać szczęścia jeszcze przez kilka godzin, czy nie byłby to dla niej najlepszy prezent?
Książka ma różne opinie z tego co wiem. Mnie bardzo się podobała, bo ja tak jak Livia planuję swoją imprezę na czterdzieste urodziny i rozumiem jej oczekiwania. Nie zgodzę się, że jest to thriller, nie ma się czego bać, to po prostu dobra obyczajówka z elementami powieści psychologicznej. Książka może nie jest jakimś wielki ŁAŁ, ale nie żałuję, że ją przeczytałam. Akcja toczy się właściwie w ciągu doby, ale z każdą godziną czytelnik odkrywa sekrety rodziny oraz jej przyjaciół. Historia opowiedziana jest z perspektywy Livii i Adama, dzięki czemu możemy mocno wsiąknąć w całą fabułę i poznać myśli i tajemnice małżeństwa.

Czy jesteśmy w stanie znać wszystkich tak naprawdę?
Czy warto mieć tajemnice?
I przede wszystkim czy da się wszystko wybaczyć?

Polecam jak ktoś lubi powieści psychologiczne.

Ocena: 4+/6 czytaj więcej

Sekrety. Niedopowiedzenia. Kłamstwo.

Autorka zadaje jedno z tych pytań, na które nie ma jednoznacznej i dobrej odpowiedzi: czy można przemilczeć prawdę, aby chronić kochaną przez nas osobę?

Livia od zawsze marzyła o hucznych urodzinach. Przygotowywała się od wielu lat, aby impreza z okazji jej "czterdziestki" wypadła perfekcyjnie. I może wydawać się to infantylne, aby dorosła kobieta aż tak duża wagę przywiązywała do przyjęcia urodzinowego, ale dla Livi ta impreza ma oczyszczający i zamykający pewien etap w jej życiu. Cieniem na planowanym przyjęciu kładzie się mroczny sekret, którym jubilatka zamierza się podzielić z mężem Adamem dopiero po urodzinach. Jeszcze nie wie, że także Adam skrywa przed nią okrutną prawdę.

Dylemat to nie kolejny thriller psychologiczny, z których zasłynęła B.A. Paris. Tym razem autorka położyła nacisk na relacje międzyludzkie i dramat, jaki rozgrywa się między członkami rodziny. Napięcie nie jest najmocniejszą stroną powieści, ale właśnie wewnętrzne rozdarcie bohaterów oraz dylematy moralne. O ile pierwsza połowa książki wprowadziła mnie w niepokojący i mocno nostalgiczny stan, to druga połowa powieści, z wielokrotnym powielaniem w najróżniejszej konfiguracji pytania "czy powinnam/powinienem powiedzieć czy lepiej poczekać?" zaczęła być nużąca. Wielkim plusem są z kolei liczne powiązania do przeszłości, które nie tylko stanowią doskonałe tło dla powieści, ale są wyjaśnieniem wielu wątków i poczynań postaci tego dramatu.

Powieść dotyka bardzo delikatnej kwestii, jakim jest poczucie odpowiedzialności za szczęście innych. Czy słuszne jest chronić poprzez milczenie drugą połówkę? Czy rozsądniej byłoby podzielić się z mężem/żoną nawet najbardziej dramatyczną prawdą? Czy istnieje coś takiego, jak kłamstwo w dobrej wierze? Na te pytania czytelnik sam musi udzielić sobie odpowiedzi.

Nie ukrywam, że zakończenie mnie rozczarowało i wpływa na całkowity odbiór historii. Nie zmienia to jednak faktu, że Dylemat uważam za powieść dobrą, nieco słabsza od pozostałych książek autorki, ale wartą poznania.

Ocena: 4/6 czytaj więcej

Ostatni dzień naszego szczęśliwego życia

Dla większości z nas rodzina stanowi fundament naszego życie. Dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić swoim bliskim poczucie szczęścia i bezpieczeństwa. Widząc radość na twarzach i spokój w sercach tych, których kochamy, sami również czujemy się szczęśliwi i robimy wszystko, aby nic tego szczęścia nie zachwiało, starając się uchronić ich przed wszelkim cierpieniem.
Niestety, jak wszyscy doskonale wiemy, nawet największe pokłady miłości nie stanowią wystarczającego parasola ochronnego, który byłby dla nas gwarancją tego, że nic nigdy nie zachwieje tak ciężko budowanej harmonii panującej w naszej rodzinie.
Mając tę świadomość w sytuacji, kiedy jednak niestety nieszczęścia i problemy nie omijają naszego domowego zacisza, często pragniemy wziąć ich ciężar na własne barki, aby nie przysparzać bólu naszym bliskim. W ten sposób rodzą się sekrety i tajemnice, których, jak już niejednokrotnie się przekonaliśmy, nie da się ukrywać w nieskończoność. Dlatego dziś zadajmy sobie pytanie:

Czy warto ukrywać bolesną prawdę przed współmałżonkiem, dziećmi, czy rodzicami wiedząc, że życie w nieświadomości jest dla nich tylko chwilowym odwlekaniem tego, co nieuniknione? A ta niewiedza to zaledwie krótki czas dodatkowego szczęścia, który skończy się, gdy poznają całą prawdę?

Z takimi właśnie myślami biją się główni bohaterowie powieści psychologicznej autorstwa B.A. Paris Dylemat, z której recenzją dziś do Was przychodzę.

Adam i Livia Harmon są szczęśliwym małżeństwem. Owocem ich miłości jest dwójka dorosłych już dziś dzieci. Marnie i Josh studiują i zaczynają budować własne życie, więc wreszcie nadszedł czas, aby rodzice zaczęli myśleć o sobie, gdyż bardzo młodo założyli rodzinę, a tym samym ominęło ich wiele z tego, co wówczas przeżywali ich rówieśnicy.

W momencie, kiedy my czytelnicy pukamy do drzwi ich domu, bardzo szybko wręcz odczuwamy napięcie panujące w relacjach między nimi. Z czego ono wynika, przekonacie się już sami, ponieważ całą uwagę zarówno naszą, jak i oczywiście również Harmonów przykuwają przygotowania do planowanego od wielu lat przez Livię przyjęcia z okazji jej czterdziestych urodzin. W tym niezwykłym dniu kobieta chce przeżywać swoje szczęście z rodziną i przyjaciółmi. Niestety córka nie będzie mogła uczestniczyć w urodzinach matki, co kobietę mimo miłości do niej specjalnie nie martwi, a wręcz sprawia ulgę, ponieważ od jakiegoś czasu wie o swoim dziecku coś, co kiedy wyjdzie na jaw, może na zawsze zniszczyć niezwykłą więź łączącą ojca z córką, a co więcej odbić się również na relacjach z bliskimi przyjaciółmi rodziny. Sekret, który nasza bohaterka skrywa przed mężem, nie daje jej spokoju, ale chce odwlec moment konfrontacji z prawdą do momentu zakończenia się przyjęcia.

Tymczasem Adam przygotowuje dla żony wspaniałą niespodziankę. Chce, aby to przyjęcie było dla niej niezapomnianym przeżyciem. Podekscytowanie i radość mężczyzny zostają brutalnie odebrane, w momencie, kiedy na kilka godzin przed rozpoczęciem się uroczystości dowiaduje się, że być może wydarzyło się coś, co na zawsze zniszczy życie jego rodziny i szczęście żony. Być może ich świat legnie w gruzach już na zawsze. Zdaje sobie sprawę z tego, że choć nic nie jest jeszcze pewne, to powinien podzielić się swoimi obawami z Livią. Z drugiej jednak strony nie chce, zniszczyć swojej drugiej połówce tych chwil szczęścia, gdyż czuje, że mogą to być ostatnie godziny, w których czuje się szczęśliwa. Kolejne mogą się nie powtórzyć przez bardzo długi czas, o ile powtórzą się jeszcze kiedykolwiek.
Tym samym rodzi się pytanie nie tylko do naszych bohaterów, ale również do przemyślenia dla każdego z nas.

Jak daleko jesteśmy w stanie posunąć się, aby choć o kilka godzin przedłużyć szczęście bliskich naszemu sercu osób, wiedząc, że za chwilę może się ono dla nich skończyć bezpowrotnie?

W swojej najnowszej książce autorka skupiła się na emocjach targających człowiekiem w obliczu traumatycznych sekretów skrywanych w imię miłości i przyjaźni. Zabieg podzielenia fabuły na rozdziały przedstawiane z perspektywy obojga małżonków pozwala nam niemalże zajrzeć do ich myśli i poczuć wszystko to, co każde z nich czuje. A uwierzcie mi, tytułowy dylemat jest naprawdę wielki i poważny, ponieważ nie wolno nam zapomnieć, że każda decyzja, którą podejmiemy, pociąga za sobą konsekwencje. Przekonajcie się koniecznie, jakie one będą w przypadku tej rodziny, a co najważniejsze, jak poznanie prawdy odciśnie się na nich wszystkich.

Co prawda Dylemat to dopiero moje drugie spotkanie z twórczością Pani Paris, ale pierwsze, które miało miejsce podczas lektury książki Pozwól mi wrócić uznałam za udane, więc i tym razem w tym tytule pokładałam wielką nadzieję na ciekawą historię. I już teraz mogę Wam zdradzić, że się nie zawiodłam. W moje ręce trafił wciągający thriller psychologiczny, który, jak na ten gatunek książek przystało, może pochwalić się wspaniale wykreowanymi portretami psychologicznymi bohaterów, którzy pozwalają nam na bardzo bliską obserwację swojego życia, które, jak widać, ma swoje drugie dno. Nie doświadczycie tu dynamicznej akcji, ale na pewno udzieli się Wam napięcie wynikające z tego, co skrywają maski tylko pozornego szczęścia. Czy będzie to już ostatni pozornie szczęśliwy dzień tej rodziny? Odpowiedzi na to pytanie znajdziecie na kartach książki, którą koniecznie musicie przeczytać.
Mam nadzieję, że udało mi się zachęcić Was do sięgnięcia po Dylemat i jesteście gotowi poznać całą prawdę, która zapewniam Was, łatwa dla nikogo nie będzie, a na pewno też da Wam wiele do myślenia również o waszym życiu i rodzinie.

Ocena: 4/6 czytaj więcej